Jeśli jesteś osłabiona i nie masz wigoru, zacznij uciskać punkt tuż pod kolanem. A jeżeli doskwiera ci serce, chcesz się uspokoić - odpowiednio złóż dłonie!
Akupunktura uchodzi u nas za "sztandarową" metodę leczniczą medycyny chińskiej. Tymczasem w Chinach stanowi zaledwie 20% zabiegów przywracających prawidłowe krążenie energii życia chi w organizmie. Chińczycy częściej leczą się dietą, ziołami i masażami.
Andrzej Kubicki w swojej pracy wykorzystuje wiedzę starożytnej medycyny indyjskiej i chińskiej. Terapię dostosował jednak do potrzeb współczesnego człowieka Zachodu, który doświadcza nieustannego stresu, prowadzi "siedzący" tryb życia i niezdrowo się odżywia.
Choć przeciętny Chińczyk niewiele słyszał o tradycyjnej medycynie chińskiej, zawsze ma przy sobie termos z ciepłą wodą. Bo wie, że brzuch trzeba docieplać. Dzięki temu i zdrowie lepsze, i waga w normie.